Pilnie potrzebuje napisów do filmu " kwarantanna"

[vargas]

Witam!
Tak jak w temacie potrzebuje pilnie napisów do fantastycznego filmu Kwarantanna. Może ktoś z was już je posiada, to uprzejmie prosze o kontakt meilowy: tom-war@o2.pl

POZDRAWIAM

[Reklamiarz]

[uriel75]

http://www.filmweb.pl/f458296/Kwarantanna,2008
http://www.filmweb.pl/f105561/Kwarantanna,2000
http://www.filmweb.pl/f111413/Kwarantanna,1989

Może tak jaśniej? Do którego filmu? Hahaha Precyzuj zapytanie...

[vargas]

Chodzi mi o ten z 2008 r.
program który posiadam napiprojekt nie może ich znaleść

[uriel75]

Piszesz, mówisz i masz - do wyboru do koloru hehehe

http://www.all4divx.com/napisy/Quarantine/Polish/1

[smnowoczesna]

Doszły mnie już słuchy że nie pasują czasowo te napisy. Są owszem do tej "Kwarantanny" ale są rozbieżności w wyświetlaniu. Znajdę chwilę to poprawię i wrzucę do Napi. Postaram sie jak najszybciej.

[uriel75]

Akurat dziwnym cudem jeszcze tego filmu nie mam. Ciekawe czemu

[smnowoczesna]

Wpisać do zaległości...

[uriel75]

... już jest w kolejce...

[smnowoczesna]

Przy Twoim speedzie niedługo tam pobędzie. Za chwilę bedzie na twardym....hehe

[uriel75]

Czeka w kolejce. Podziel łącze na DC++, eMule, Torrent i Rapid. Więc sam widzisz...

[smnowoczesna]

Aha to tak? Walisz na 4 fronty.
Nie no w takim razie sie zgadzam z Tobą. Jak się wali na 4 fronty to zawsze ktoś musi czekać...

[uriel75]

A poza tym nie zawsze da się być przy komputerze cały czas. Dziś wyjątkowo wolne z pracy a tak to tylko wieczorami...

[smnowoczesna]

Cos o tym wiem. Jak jeden dzień masz czas, to na drugi wcale i ani się przed kompa nie zdąży usiąść.

[uriel75]

Da się. Ale tylko wieczorami. Praktycznie nie ma dnia bym w jakiś dzień wieczorem nie usiadł do klawiatury. Ale to mało szkodliwy nałóg na szczęście, a zona jest wyrozumiała hahaha

[smnowoczesna]

No ale jak każdy nałóg wciąga... I na oczy szkodzi. Wiem po sobie, bo jak za dużo posiedzę to mnie później pieką jakby mi soli nasypali.
Zaś co do czasu to u mnie bywa tak że czasem naprawde tylko włączę kompa, ale cały dzień nawet tam nie zaglądam bo nie ma kiedy. Nawet poczty nie zdążę sprawdzić. A później na drugi dzień muszę odpisywać od rana na stertę listów...